kiedyś było prościej. była woda zamiast wódki. paluszki zamiast papierosów. były zabawy w rodzinę, w sklep, czy restaurację. każdy mógł zostać lekarzem albo dyrektorem jakiejś firmy. byliśmy perfekcyjnymi piosenkarzami. porozumiewaliśmy się bez komórek i internetu. a berek był jedną z ulubionych zabaw. dawniej świat wydawał się być łatwiejszy. bez bólu pękającego serca, tęsknoty i nadziei na lepsze jutro.

Długo zajęło mi myślenie czy wrócić do was i ostatecznie zdecydowałam że będę tu dalej pisać ;D Dziś gdy zajrzałam w statystyki byłam zaskoczona, że dalej odwiedzacie mojego bloga. Wzruszyłam się. Jesteście kochani 

Kochani, przyszło mi to z trudem, ale muszę zawiesić tego bloga. Czuję, że będę miała urwanie głowy i zero czasu by komentować wasze blogi oraz dodawać nowe posty. Postaram się pisać w soboty i niedziele, ale niczego nie obiecuję. Za rok w wakacje na pewno znowu będę pisać dla was co dziennie.  

Pamiętasz smak pierwszego papierosa i alkoholu? Było ohydne i gorzkie. Ale mimo wszystko brnąłeś w to dalej, bo dodawało energii i zawracało w głowie. Tak samo jest z pierwszą miłością.

Zamiast bolesnej prawdy wybierz czasem ciszę. Są słowa, których usta nie powinny mówić, a uszy słyszeć.

Czy kiedykolwiek tak naprawdę zastanawiałeś się, dlaczego potrzebujesz kogoś, do kogo mógłbyś zadzwonić, gdy leżysz na tej zimnej podłodze, wszystko tracąc?

Samotnym można być wszędzie. W domu, w szkole. W wielkim miasteczku, czy na koncercie. Na łące, w parku, w lesie. Samotność zapewnia nam przetrwanie, daje siłę, dzięki której chcemy walczyć o więcej.

Podoba wam się. ? Mi zdecydowanie tak ;D

Nie myślę o niczym. Ani o przeszłości, ani o tym, co będzie. Nie myślę nawet o tym, co teraz. Tylko czasami chwyta mnie straszny lęk, boję się panicznie, tylko nie wiem czego. Wtedy wydaje mi się, że zaraz umrę albo zwariuję. Rzeczywistość jest bańką mydlaną. Gdy mocniej odetchnę, wszystko zniknie. Prawdziwą zmorą jest wspomnienie. To, co po nas zostaje. I jakiś żal w sercach najbliższych, po wielkiej pustce jaką im stworzyliśmy.

Zawsze chciałam mieć magiczną różdżkę, pelerynę niewidkę i maskę chroniącą mnie przed złem i idiotami. Znając moje szczęście różdżka okazała by się zwykłym plastikowym kijem, peleryna niewidka kawałkiem szpetnego materiału, a maska Chińską tandetą..

Książę z bajki. ? Nie dzięki, ideałów już nie ma. Dziewczyny tracące dziewictwo w pierwszej klasie gimnazjum to nie nowość. Większość z nich ma pięciocentymetrową niezdzieralną warstwę pudru na twarzy, a dodając setnego posta na facebook'a, w którym widnieje napis "Złamałam paznokcia : // Cio ja słitaśna teraz zrobię ?" liczą na nasze współczucie. Chłopcy-cioty. ? Taka moda. Ulubionym ich zajęciem jest chodzenie na solarium i pstrykanie sobie zdjęć z dzióbkiem w lustrze. To co kiedyś było nie do pomyślenia, dziś stało się normą. Dwudziesty pierwszy wieku, czy coś poszło nie tak. ?

Niektórzy ludzie będą Cię kochać za to kim jesteś, inni będą cię nienawidzić z tego samego powodu.

Dziś byłam na mieście i oglądając spódniczki na rozpoczęcie roku szkolnego myślałam co dziś napiszę w nowej notce. Dosyć ciężko idzie mi ostatnio pisanie, a po za tym zbliża się szkoła, więc postanowiłam, że będę dodawała posty raz na dwa - trzy dni. Mam nadzieję, że wszystkim wyjdzie to na dobre, a szczególnie mojemu chłopakowi, który ciągle narzeka, że mam dla niego mało czasu. A jak już wspomniałam o czarnej spódniczce to może ma ktoś do sprzedania miętowy sweterek oversize. ? Zainteresowani sprzedażą pisać na: spadaj.ale.i.tak.cie.kocham@interia.pl 

♥♥♥♥

To już straciło sens. tracę jedynie nie potrzebnie czas, bo wiem, że i tak nie napiszesz. to nie ma sensu. muszę się pogodzić z tym co zaplanował dla mnie los. widocznie Ty nie byłeś Mi dany, a Ja Tobie. ale dziękuję Ci za ten miło spędzony czas u Twego boku. i uwierz, będę go pamiętać aż do zasranej śmierci. 

On dał jej 6 róż, jedna z nich była sztuczna, po czym powiedział, że kiedy ostatnia róża zwiędnie to przestanie ją kochać. Pól roku później przyszedł do niej, gdy zobaczył sztuczną róże jako jedyną w wazonie podszedł, wyciągnął z kieszeni zapalniczkę i podpalił. Usłyszała tylko ciche "a jednak zwiędła" siedziała na łóżku i patrzyła jak obiecany niezniszczalny kwiat płonie.

lubię iść późnym wieczorem przez miasto, ze słuchawkami w uszach ignorować otaczający świat. nie słyszeć samochodów, krzyków ludzi, przekleństw zza przystanku, szumu wiatru. chociaż to tak cholernie głupie, podświadomie wyobrażam sobie, że jestem częścią tej muzyki, a ona jest mną. nikt nie jest mi wtedy potrzebny, za nikim nie tęsknię, do nikogo nie idę. patrząc w niebo lub prosto przed siebie, nie czuję nic poza może cieniem smutku i przygnębienia, czasem buntu. nic z tym nie robię, jedynie tak intensywnie wczuwam się w słowa, że nie zauważam jak zaczyna padać deszcz. aż w końcu moja droga się kończy, przekraczam bramę podwórka i chociaż ani razu nie pomyślałam o tobie - wiem, że jedyne co mogę robić to wspominać i zastanawiać się co by było gdyby..

Przepraszam was za te tandetne teksty, ale ostatnio mam brak weny do pisania czegoś sensownego .. Wszystko mnie denerwuje, nawet moje włosy, które zapuszczam już od roku. Chyba je obetnę.. Jak myślicie krótkie fryzury są sexy. ? 

...Zaufanie to krucha rzecz. Raz zdobyta pozwala korzystać z wielkiej swobody, utracona jest nie do odzyskania. Bliscy potrafią zdradzić, a zupełnie obcy przyjść z pomocą.Większość ludzi woli ufać wyłącznie sobie, to najlepszy sposób by się nie sparzyć...

Masz wszystkiego dosyć. kładziesz się na łóżku, nakładasz słuchawki, włączasz muzykę jak najgłośniej. i nagle masz przed oczami całe życie. wszystkie popełnione błędy, które chciałbyś cofnąć, chciałbyś podjąć inne decyzje, ale już jest za późno. jest Ci przykro. nie wiesz jak dalej żyć. w końcu jednak dochodzisz do wniosku, że dasz radę, bo jesteś silny. masz przyjaciół, rodzinę. może nie zawsze Cię wspierają, ale mimo wszystko są przy Tobie. znajdujesz resztki nadziei, ocierasz łzy i jesteś gotowy dalej żyć. może i będzie ciężko, ale dasz radę.

Chciałabym się z kimś spotkać. usiąść i zacząć opowiadać- bez granic, bez barier. wspominać. wrócić do tamtych czasów. przypominać Sobie wszystko od nowa.

W życiu nic nie jest proste. Musisz walczyć o to co kochasz. Jedno przemija, drugie przychodzi. My jesteśmy tylko ludźmi. Ludźmi, którzy pragną odrobiny szaleństwa, odrobiny przygody. Pragną, aby to życie przeżyć jak najlepiej. Człowiek powinien tęsknić, kochać, marzyć, ale nigdy nie powinien z tych powodów cierpieć.. 

Grr .. Już się bałam, że dziś dla was nic nie napiszę bo miałam problemy z netem ;D A pro po chłopaka, jak ktoś skomentował przy ostatnim poście lub pomyślał, że mu przejdzie to was zaskoczę. Nie przeszło mu .. ale co tam, jak zerwie z tego powodu, że za długo się ubieram lub za długo musi na mnie czekać to będzie kompletnym pedałem ;D 

Wiem, że nie jestem idealna. Za dużo pije, czasami zapalę, lubię się bawić z chłopakami na imprezach. Wolę Reddsa niż herbatę i Malibu niż colę. Często się obrażam i odchodzę bez słowa. Lubię melanżować po kilka dni z rzędu, bywam trudna i nieznośna. Jednak kocham. Chyba nawet za bardzo..

mam czasem takie dni, kiedy chciałabym podejść i wyjebać Ci w gębę, ale zdarzają się czasem takie, gdy mam ochotę podbiec i się przytulić tak mocno, żebyś nie mógł się wyrwać z mego uścisku.

Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy... Rozumiesz mnie.? NIGDY.. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był... Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił.. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi

, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni.. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz.. Bezwarunkowo.. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą.. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma.. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków..

-

-Co się dzieje z człowiekiem, kiedy pęka mu serce?

- Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham.. z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?

Nie ma zbyt wiele cza­su, by być szczęśli­wym. Dni prze­mijają szyb­ko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpi­suje­my marze­nia, a ja­kaś niewidzial­na ręka nam je przek­reśla. Nie ma­my wte­dy żad­ne­go wy­boru. Jeżeli nie jes­teśmy szczęśli­wi dziś, jak pot­ra­fimy być ni­mi jutro ?

Czy ja mówiłam wam już, że jesteście kochani. ? Przy wczorajszym poście dostałam 20 komentarzy, a jest to rekordowa liczba na moim blogu. Mam nadzieję, że mój blog wam się podoba i będziecie tu często zaglądać. 

Buziaki Dżemik ;**

Potrzebowała kogoś, kto ją zrozumienie, kto pomoże widząc, że sobie już nie radzi. Potrzebowała kogoś, kto będzie przy niej, gdy inni odejdą.Tak cholernie kogoś potrzebowała. Obojętnie, kogo. Po prostu, aby przy niej był. Bo sama zbyt często nie dawała już rady. 

Ludziska moje kochane, szczęście mnie nie opuszcza. Dziś mój brat jedzie na Woodstocka więc będę miała całe piętro tylko dla siebie. :3 Po za tym za 16 dni przyjeżdża do mnie Adrian więc mam wiele powodów do szczęścia ;D Mam nadzieję, że i do was dociera magia wakacji ;** ;D

To nie jest tak , że mam Cię gdzieś. Ja po prostu udaję mocniejszą niż jestem. Udaję , że nie zwracam na Ciebie uwagi , próbuję Cię nie zauważać i staram się o Tobie nie myśleć. Nie wiążę z Tobą żadnych nadziei , Twój wzrok zlewam jak nigdy dotąd , ale w głębi serca nie mogę bez Ciebie żyć..

Ona kocha go bardziej niż on kiedykolwiek będzie wiedział. On kocha ją bardziej niż kiedykolwiek to okaże..

Czy wiesz jak to jest być zranionym, czuć się straconym, być opuszczonym w ciemności, kiedy jest Ci źle czuć się odepchniętym, być na krawędzi załamania gdzie nie ma nikogo kto by Cię uratował. ? Nie, nie wiesz jak to jest. Czy chciałbyś być kimś innym? Masz dość bycia opuszczonym? Czy jesteś zdesperowany, żeby znaleźć coś więcej Zanim twoje życie się skończy? Czy żyjesz w świecie, którego nienawidzisz? Masz dość wszystkich wokół? Z ich wielkimi, durnymi uśmiechami i głupimi kłamstwami Kiedy głęboko w środku krwawisz. Nie, ty nie wiesz jak to jest Kiedy nic nie jest dobrze Nie wiesz jak to jest, być kimś takim jak ja...

Dla  domi12330 - całująca się para ^^ ;D

Chcę kogoś takiego jak Ty. Kogoś kto ma dokładnie taki sam odcień oczu co Ty, identyczne włosy, tak samo pięknie się uśmiecha i również ma takie słodkie dołeczki w policzkach. Innych okazów nie biorę nawet pod uwagę.

Gdy się zakochasz Twoja dusza przestaję należeć już do Ciebie . Staję się ona własnością świata , drugiej osoby . Patrzysz na życie z innej perspektywy , lepszej perspektywy . Mieszasz oddechy między pocałunkami, jesteś , bo i on jest . Nic nie jest w stanie zburzyć Twojego stanu euforii . To tak jakbyś dostała nową 'JA' , chcesz to maksymalnie wykorzystać przy każdej okazji . Boli Cię serce , gdy widzisz łzy ukochanego , chcesz przejąć na siebie cały jego ból , ale tutaj właśnie o to chodzi . Od tej pory idziecie razem , dzielicie wszystko na pół i już wiesz , że umarłaś dla innych mężczyzn .

Hej! Tato! Popatrz na mnie. Czy dorosłam zgodnie z twoim planem. ? Czy dalej uważasz, że marnuję swój czas na robienie tego co kocham. ?  To boli gdy wszystko potępiasz ... Teraz staram się robić rzeczy dzięki, którym będziesz mógł być ze mnie dumny, lecz już dłużej nie umiem udawać, że wszystko jest ok. Staram się nie myśleć o bólu, który czuję w sobie. Czy wiesz że byłeś moim bohaterem. ? Nic nie zmieni rzeczy, które powiedziałeś. Nic nie sprawi, że znów będzie dobrze. Nie odwracaj się ode mnie .. Przepraszam, nie umiem być idealna ..

...A potem nastrój nieco mi się polepsza, bo zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych ludzi, czego tu szukają, połowa z nich natychmiast zalałaby się łzami..